14# Science Fiction. Fantasy i Horror nr 71

By nie był to dzień nudny, dodaję tę króciótką notkę o tymże magazynie. Także.. ten tego, miłego dnia kolego ;)

Science Fiction. Fantasy i Horror nr 71

Moja opinia:
Hmm... ten numer czytałam wyjątkowo długo bo chyba z półtorej miesiąca ;) Nie dla tego że był nudny - pop prostu normalny brak czasu i skleroza. W tym numerze (tak wiem! z września ubiegłego roku, ale to nic) znajdowały się:
*Opowiadania:
- Andrzej W. Sawicki. "Jak wiatr w stepie" - Ta opowieść (no dobra, opowiadanie) opowiadało (kurczę, za dużo odniesień do słowa opowiadanie) o pewnym młodym polaku (Teofilu), walczących po stronie Rosji...  ze wszystkim właściwie, a głównie z barbarzyńcami i innymi innowiercami oraz odmieńcami. Może on też zakrzywiać czas, wysysając z innych ich czas, przy okazji przeważnie zabijając biedne ofiary jego ataku. Żyje tak sobie żyje, walczy i walczy, aż podczas ucieczki z pola bitwy natyka się na ziomków. Mają oni misję do spełnienia. Z dzikusami. Teofil wzdryga się. O fuj, dzikusy!~~ Sama historia ciekawa i świetnie napisana, a że nienawidzę historii (przy okazji dziękuję panu Spiderowi, mojemu nauczycielowi tego przedmiotu!) to jakoś ostatecznie mi nie podeszło ;)
- Tomasz Duszyński. "Cud RP Project" - to było takie dziwne.. Mało co skumałam z powyrywanych z kontekstu i dziwnie pomieszanych relacji świadków na temat.. ataku jakiś.. istot piekielnych? kosmitów? czy czegoś takiego na cały świat... a potem coś to wszystko zboczyło z kursu i opowiadało o dwójce reporterów. Uchm, gdyby nie była to taka gmatwanina, to może byłoby lepsze.
- Agnieszka Szady. "Najgorsza rzecz na świecie" - i to było coś ciekawego, bo opowieść o Ziemi i innych planetach w fazie podbojów kosmicznych była świetnie napisana. Coś jak Gwiezdne Wojny w wersji mini. Tylko szkoda że kobiety traktowano znów jak w Rzymie ;) Albo gorzej? W każdym razie ciekawe i zacne. Jedno z najlepszych opowiadań w tym numerze.
- Istvan Vizvary. "Czterysta Tysięcy za Dagny O" - a to też takie dziwne, ale przynajmniej napisane jako jedno. Historia o artyście, który robi swoje rzeźby z alg. I one sobie rosną i rosną i robią się rzeźbowe. I potem też sobie rosną. Niby że nudne, ale morderstwo i zaginięcie sławnej modelki sprawiło, że nie ominęłam tych kartek. Powoli wszystko się wyjaśniało, ale na końcu i tak mało co zrozumiałam.
- Jagna Rolska. "Po drugiej stronie szyby" - najlepsze opowiadanie ze wszystkich. Świetnie napisana historia o człowieku, który zamienił się ciałem z gupikiem. Poznaje muchę, która również była kiedyś człowiekiem, a potem raka. Może i nie było to zbyt długie, ale ciekawie rozwijał się wątek powrotu bohatera do swego ludzkiego ciała.
- Łukasz Sawczak. "Dług" - i na koniec krótka historia (historyjka właściwie) o czarodzieju spłukanym doszczętnie, jak się okazuje również i po śmierci. Haha, śmiechowe i przestrzegające przed zapożyczaniem się u byle kogo. Więc pamiętajcie! Nie bierzcie pieniędzy od wiedźm i Cierniowych Króli! Acha, i nie ufajcie gołębiom dostawczym!
*Konkursy
Może i wzięłabym udział, ale że to numer z września 2011 roku... To nie wiem czy coś wygrałabym. ;)
*O książkach i grach
O fajnie, o można się czegoś ciekawego dowiedzieć i poczytać o fajne recenzje.
*Felietony
Tym razem je przeczytałam! I muszę przyznać że to ciekawa paplanina.. właściwie o niczym ;)

I oto koniec ;) Czytacie tĘ gazetĘ, zamierzacie, czy też nie? Ja chyba zacznę ;) I na koniec piosenka, ot taka od czapy, a do tego nie zupełnie. Zapraszam na parodię Igrzysk Śmierci! ;)

Komentarze

  1. Nie znam tego czasopisma , ale chyba się za nim rozejrzę.
    A parodia jest całkiem całkiem, oglądałaś już może inne filmiki Hillywood Show?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak! Szczególnie te o sadze Zmierzch i Pamiętnikach Wampirów! ;) Genialne są te dziewczyny ;)

      Usuń
  2. Parodia całkiem niezła, ale do czasopisma mnie jakoś nie ciągnie

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm nie znam tego czasopisma
    rozejrzę się i może sobie kupię
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama wciąż zastanawiam się nad tym pomysłem ;)

      Usuń
  4. Czasem się zaczytuję w tym magazynie i polecam bo jest bardzo fajny :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kandyzowane Pomarańczowe Cudo15 maja 2012 16:01

    I Love The Hillywood Show!~

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jednak na razie zostanę przy "Nowej fantastyce" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O, nigdy nie słyszałam o tym czasopiśmie, może być ciekawe :). Niezła parodia. Pozdrawiam, extinctdreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. A person essentially lend a hand to make significantly posts I
    might state. That is the first time I frequented your web
    page and so far? I amazed with the analysis you made to create this particular put up amazing.
    Magnificent process!

    My web site - download stopwatch.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz moje wypociny :]